Co kupić w kanaryjskim sklepie?

Na Wyspach Kanaryjskich byliśmy wszakże dwa lata temu, ale z racji tego, że taki post wcześniej nie powstał to teraz nadrabiamy zaległości.

Każda z Wysp Kanaryjskich ma swoje lokalne produkty, ale są też takie rzeczy, które są wspólne dla całości Wysp Kanaryjskich. Jeśli zastanawiamy się co kupić albo co przywieźć będąc na Kanarach to mamy tutaj kilka propozycji wartych uwagi albo spróbowania.

1. Przedmioty z zastygłej lawy – Wyspy Kanaryjskie to wyspy pochodzenia wulkanicznego. W wielu miejscach zatem może natrafić na wyroby z zastygłej lawy, od magnesów na lodówkę aż do biżuterii. Wybór jest tutaj duży. Większość produktów może nie być jednak lokalnej produkcji (tylko sprowadzana z Chin) zatem trzeba zawsze sprawdzić i dopytać co kupujemy. Alternatywą jest zawsze podniesienie zwykłego kamienia wulkanicznego z ziemi i przywiezienie go jako pamiątka (Ci zdolniejsi mogą sami sobie zawsze wykonać wisiorek z takiego kamienia).

2. Honey Rum Cocal– Miodowy Rum. Bardzo dobry, lekko słodkawy lokalny alkohol dostępny na każdej wyspie kanaryjskiej. Sprzedawany jest praktycznie w każdym sklepie w szklanych lub w śmiesznych plastikowych butelkach (mniej waży dzięki temu w bagażu lotniczym 😉 ). Jest przepyszny i można go swobodnie pić samego albo jako baza do jakiegoś drinka.

3. Likier Bananowy – podobnie jak w przypadku rumu jest to słodki delikatny alkohol rodzimej produkcji. Też jest sprzedawany w plastikowej butelce i również można go dostać w większości sklepów spożywczych (na zdjęciu już pusta butelka ;P)

4. Sosy – produktem typowym dla Wysp Kanaryjskich są sosy mojo picón. Podaje się je zazwyczaj jako przystawka razem z pieczonymi ziemniakami. Słoiczki z sosami kupić możemy w sklepach spożywczych jak i na lotnisku.

5. Nóż kanaryjski – Mieszkańcy Wysp Kanaryjskich posiadają swój własny model noża. Tradycyjnie nóż taki był w posiadaniu tylko mężczyzn i przekazywano go z ojca na syna. Używany był do wszelkiego rodzaju prac na roli oraz w sytuacjach wyjątkowych jako narzędzie obrony.
W sklepach z pamiątkami jakoś nie mogłem noży tych spotkać i ostatecznie zobaczyłem je na wystawie małego sklepu z narzędziami w Puerto de la Cruz, położonego w pewnej bocznej uliczce. Nóż ten można kupić w różnych rozmiarach (na zdjęciu maleńki nóż w postaci breloczku).

6. Aloes – na różnych forach polecany jest zakup kosmetyków i wyrobów z aloesu. My osobiście się na to nie skusiliśmy. Ciężko jest zatem stwierdzić czy warto, jednakże w sklepach jest bardzo duży wybór tego typu produktów

7. Piwo – Na Teneryfie i innych wyspach kanaryjskich dostać możemy piwo Tropical. Jest to zwyczajny lager sprzedawany głównie w małych puszkach. Może w smaku nie jest jakoś szczególnie wybitny, ale jest to niewątpliwie lokalny produkt i warto go spróbować.

8. Banany – Pomimo tego, że banany pierwotnie na wyspie nie występowały to Hiszpanie zaczęli je tu uprawiać. Kanaryjskie banany są mniejsze od tych, które można znaleźć w sklepach w Polsce i mają lekko słodszy smak. Warto zatem je spróbować. Banany z La Gomery według jej mieszkańców uważane są za naturalny afrodyzjak, ponieważ w przeciwieństwie np. do bananów z Kolumbii, które rosną skierowane w dół, to banany z La Gomery rosną skierowane ku górze. Także wszystko po nich idzie do góry – if you know what I mean.

9. Rękodzieło – przeglądając sklepy z pamiątkami oprócz chłamu z Chin, można znaleźć prawdziwie lokalne wyroby, ale trzeba dokładnie wszystko sprawdzać. Wśród różności rzeczy w takich sklepach znaleźć można także takie, które wprawdzie z wysp nie pochodzą, ale są wyrobem z Hiszpanii. Warto patrzeć na metki i etykiety. My na przykład znaleźliśmy i kupiliśmy bardzo fajny kapelusz przeciwsłoneczny (made in Spain) za niewielkie pieniądze czy bransoletkę (zdjęcie poniżej).

10. Barraquito – zwany także Kawą Barraquito. Jest to drink na bazie kawy podawany głównie na Teneryfie, ale możemy też na niego czasem trafić na innych wyspach. Podaje się go w przezroczystej szklance. Charakteryzuje się wyraźnie oddzielonymi warstwami płynów (kawa, likier 43, mleko skondensowane, spienione mleko) i przyozdobiony jest cynamonem i skórką limonki.

12. Likier 43 – Nie jest to wszakże produkt kanaryjski, ale na pewno Hiszpański, którego możemy użyć do przygotowania wyżej wspomnianego Barraquito samodzielnie po powrocie do domu.

11. Gomeron – likier na bazie syropu palmowego, produkowany na wyspie La Gomera. Zdecydowanie polecam go spróbować i przywieźć, jednak ostrzegam, że nie wszystkim on smakuje. Ja osobiście ten smak bardzo polubiłem, ale słyszałem, że ludzie wzdrygają się na wspomnienie o Gomeronie. Możemy go dostać w sklepie z alkoholem, albo zapytać się w restauracji czy mają możliwość sprzedaży domowego nalewanego prosto do zwykłej butelki.

Zakupy spożywcze na wyspach kanaryjskich warto robić w lokalnej sieciówce sklepów „Hiperdino” z zielonym dinozaurem jako logo. Sklepy są w miarę dobrze zaopatrzone i mają rozsądne ceny. W większości lokalne produkty też są tutaj dostępne. Chodząc alejkami sklepów możemy znaleźć też spory wybór lokalnych win czy ogólnie różnych słodyczy.

Paweł

PS. Dajcie znać co Wy przywieźliście z Wysp Kanaryjskich.